Nostalgicznie, muzycznie, ale i z pasją – miłość do morza, kultury marynistycznej i tradycji widoczna była przez całą sobotę na szczecińskiej Łasztowni. Za nami Kapitańskie Dni Morza. Wydarzenie organizowane przez Klub Kapitanów Żeglugi Wielkiej oraz Starą Rzeźnię i Grupę CSL. W podniesieniu bandery na Skwerze Kapitanów wzięła udział Prezes Grupy CSL Laura Hołowacz.
Kapitańskie Dni Morza to inicjatywa Kapitana Włodzimierza Grycnera wspierana przez prezes Laurę Hołowacz. Uroczystości na Skwerze Kapitanów rozpoczęły się o godzinie 12:00. Potem program przeniósł się do Starej Rzeźni, gdzie odbył się wykład Ludmiły Kopycińskiej oraz część artystyczna obejmująca poezję, pokazy taneczne oraz bogaty program muzyczny.
Relację z wydarzenia możemy przeczytać w „Kurierze Szczecińskim”
– Dni Morza to jest historia, tradycja i czas teraźniejszy, a są ludzie, którzy pływali po morzach i oceanach i chwalili imię naszego kraju, ale przyczyniali się do jego rozwoju – mówiła Laura Hołowacz, prezes CSL, dziękując kpt. ż.w. Włodzimierzowi Grycnerowi, przewodniczącemu SKKŻW, za kontynuowanie tej tradycji, którą – jej zdaniem – trzeba cenić, szanować i pokazywać. – Szczecin jest miastem morskim, Polska jest krajem leżącym nad morzem, cieszmy się dzisiaj i przeżyjmy razem wspaniały dzień.
Prezes Laura Hołowacz wcześniej dodała także, że Stara Rzeźnia i Grupa CSL od zawsze pokazują jak ważne jest, by pamiętać o ludziach morza i promować kulturę marynistyczną. Stara Rzeźnia w Szczecinie organizuje wiele morskich wydarzeń. Istnieje także Mesa Kapitańska i Kubryk Literacki z bogatą kolekcją literatury morskiej.
Wydarzenie było wielkim sukcesem, a Klub Kapitanów Żeglugi Morskiej i kapitan Włodzimierz Grycner już planują kolejne inicjatywy.