TSL i przemysł zbrojeniowy. Grupa CSL działa w tym temacie
Bezpieczeństwo wewnętrzne, geopolityka i przemysł zbrojeniowy – nietypowe hasła, które jak się okazuje przenikają obecnie już do każdego sektora gospodarczego i powiązane są także z branżą offshore i TSL. Jak sytuacja odnosi się do działań firm z tego sektora w naszym regionie?
– Logistyka w najczystszej swojej postaci wywodzi się z wojskowości. Bez niej prowadzenie działań bojowych jest niemożliwe. Sektor TSL jest żywo zaangażowany w sprawy, które są ważne, a w tej chwili jest to obronność kraju ze względu na sytuację geopolityczną w regionie, więc staramy się być obecni nie tylko na arenie krajowej, ale międzynarodowej w związku z transportem – mówi Jacek Gąszczak, kierownik oddziału agencji celnej CSL Sp. z o.o.
Obecnie na rynku można wyraźnie zauważyć trend militarny i to jak wiele firm dąży do współpracy z tym sektorem. Takie działania dla jednych przedsiębiorców mogą być powodowane myślą o bezpieczeństwie własnym i swoich pracowników, a dla innych jest to możliwość wejścia w korelacje z sektorem zbrojeniowym i zaistnienia w tej dziedzinie.
– Ten trend jest widoczny, ale na ten moment zdecydowanie łatwiej jest o tym pomyśleć niż zrobić i tutaj działania grupy CSL pokazują, że obszar TSL jest bardzo istotny w kontekście przemysłu militarnego. Możemy obecnie zauważyć, że wszystkie firmy chciałyby mieć udział w branży związanej z obronnością. Branża TSL jest bezpośrednio zaangażowana, ale należy pamiętać o wszystkich obostrzeniach, które się z tym wiążą, a jest ich naprawdę wiele a niestety równie wiele firm nie zdaje sobie z tego sprawy i nie są odpowiednio przygotowani do takiej współpracy, która jest niezwykle wymagająca i trudna – mówi Rafał Malujda, radca prawny kancelarii malujda.pl
W związku z prężnie rozwijającym się przemysłem zbrojeniowym i działaniami mającymi na celu wzmocnienie bezpieczeństwa wewnętrznego, organizowanych jest wiele wydarzeń tematycznych w regionie oraz kraju.
– Grupa CSL jest mocno zaangażowana i jej przedstawiciele pojawiają się na tych spotkaniach, byliśmy między innymi w siedzibie NATO i mieliśmy okazję zapoznać się z działaniami strategicznymi oraz celami i planami związanymi z sytuacją geopolityczną, która obecnie ma miejsce. Jako firma dostosowujemy się do chwili obecnej i jesteśmy nastawieni na innowacje, dlatego też wchodzimy w nowy sektor, który może przynieść wiele korzyści. Planujemy dalszy udział w spotkaniach związanych z militariami zarówno w Polsce jak i mamy nadzieję, poza nią. Wejście w świat zbrojeniowy jest bardzo skomplikowany i szeroki. Trzeba być dobrze przygotowany i mieć rozważne podejście – mówi Rafał Cwelich, menadżer ds. rozwoju biznesu CSL Sp. z o.o.
Obecna sytuacja krajowa jak i światowa pokazuje, że mamy odwrót regresu od militariów. Czy w związku z tym można uznać, że rok 2025 będzie czasem, gdy przemysł zbrojeniowy będzie motorem napędowym dla gospodarki?
– Polska jest krajem, który przeznacza obecnie najwięcej, czyli 5% PKB na sektor obronności w Europie. Mamy wiele programów związanych z militariami, zarówno w trakcie jak i planach. Mamy nadzieję, że ten trend się utrzyma i to zarówno, jako przedstawiciele branży TSL jak i po prostu obywatele – mówi Jacek Gąszczak.
– Patrząc na to, co się dzieje w Polsce, Niemczech i innych krajach Unii Europejskiej to mam nadzieję, że idea militaryzacji, jako elementu odstraszania doprowadzi do dźwigni technologicznej i powiązania różnych sektorów, tutaj przykładem może być branża offshore, gdzie rozbudowa instalacji w tym obszarze będzie wspierana zabezpieczeniami zbrojeniowymi. Po drugie patrząc z punktu widzenia przeciętnego człowieka, mam z kolei nadzieję na powstanie technologii, z której każdy będzie mógł korzystać – mówi Rafał Malujda.
ZOBACZ ODCINEK: