Według władz CMA CGM, jednego z liderów przewozów kontenerowych na świecie, operacje ładunkowe w głównych portach morskich w Chinach zaczynają wracać do normy, ponieważ ograniczenia związane z koronawirusem zostały złagodzone.
– Działalność produkcyjna stopniowo wzrasta, coraz więcej pracowników portowych i kierowców ciężarówek wraca na swoje stanowiska, a ilość ładunków zalegających w głównych portach stopniowo się zmniejsza. Krótko mówiąc, operacje biznesowe weszły w fazę ponownego ożywienia – czytamy w oświadczeniu CMA CGM.
Analitycy z Sea Intelligence szacują jednak, że zakłócenia w działalności gospodarczej i operacjach ładunkowych w Chinach objęły wolumen ok. 1,9 mln TEU, co kosztowało globalnych przewoźników oceanicznych co najmniej 1,9 mld USD. Firma dostrzega również oznaki ożywienia, sugerując, że sytuacja powoli wraca do normy.
Jednak nawet po ożywieniu działalności produkcyjnej Chin zniwelowanie zakłóceń w dostawach może zająć trochę czasu w ramach szerszego systemu logistycznego. W niektórych regionach odnotowano problemy z kontenerami, spowodowane pustymi rejsami, co może zacząć wpływać na operacje w Europie i Ameryce Północnej, gdzie eksporterzy bazują się na pustych kontenerach z Chin.
Więcej informacji na stronie www.namiary.pl.