Z Prezes Grupy CSL Laurą Hołowacz rozmawiał Michał Kaczmarek.
Pani Prezes, pamiętam naszą rozmowę rok temu, gdy pojawiały się zupełnie nowe inicjatywy w ramach Grupy CSL. Te projekty powoli zaczynają dojrzewać i „żyć swoim życiem”. Czy możemy powiedzieć, że rok 2020 to będzie czas nowości czy raczej czas kontynuacji?
Kontynuacji i rozwijania inicjatyw, które zapoczątkowane zostały w roku 2018 i 2019. To wielkie projekty, których potencjał jest ciągle rozwijany. W tym roku będziemy finalnie uruchamiać program informatyczny, który unowocześni i zoptymalizuje nasze działanie. Poprzez platformy cyfrowe będziemy się łączyć z naszymi klientami, a następnie udostępniać te programy kolejnym klientom. Wdrożenie tego programu da nam przewagę konkurencyjną. W grupie firm w jakiej się znajdujemy ma takie pomysły i możliwość ich realizacji. Jesteśmy w stanie zaoferować klientom nowoczesne i kompleksowe usługi. Na tym rynku gra się ceną – rosną ceny prądu, koszty pracownicze, koszty obsługi. Przy braku wzrostu marż szukamy możliwości optymalizacji kosztów, na pewno droga teleinformatyczna i możliwość szerszego unowocześniania procesów firmowych prowadzi nas w dobrą stronę. Chcemy iść swoją drogą, która będzie polegać na tym, że stosujemy nowe narzędzia IT dla terminali portowych, bo duża grupa ładunków to „czerwony ocean”, jeżeli czymś się nie wyróżnimy to będziemy trwać w stagnacji, a to nie jest działanie sprzyjające rozwojowi na tak konkurencyjnym rynku jak logistyka. W chwili obecnej IT może spowodować, że będziemy szli swoją drogą i będziemy wyróżniali się na ogólnoświatowym rynku. Jesteśmy konkurencyjni, nowocześni i oferujemy narzędzia, które horyzontalnie zmieniają obsługę klienta. IT, budowanie własnych platform, własnych produktów i dedykowane kursy i szkolenia dla pracowników – to plan na rok 2020.
Gdybyśmy mieli wymienić nowe inicjatywy w ramach Grupy CSL, które skupiają się na unowocześnianiu naszej działalności logistycznej, to mamy zarówno CSL Inspire jak i Cyfrowy CSL czy Virtual Trucking Company.
To są narzędzia Grupy CSL. Virtual Trucking Company, Virtual Warehouse Management czy platforma CC to narzędzia zgłoszone do polskiego Urzędu Patentowego. Stworzyliśmy także indywidualny program do organizacji eventów i wydarzeń kulturalnych, którym będzie zarządzać Centrum Kultury Euroregionu Stara Rzeźnia. Nasze pomysły są rozwijane, ciągle wymyślamy coś nowego, jestem przekonana, że rok 2020 będzie pod tym kątem czasem rozwoju. CSL Inspire to projekt dynamicznie rozwijany, prowadzimy rozmowy z klientami, pokazujemy nasze produkty. Moduł „customer” cieszy się wielkim zainteresowaniem na wszystkich targach, w których bierzemy udział. Sama ostatnio VTC i „customer” oglądałam przez kilka godzin i jestem pod wrażeniem pracy naszego zespołu.
Spotkań zagranicznych jest bardzo dużo. Szczególnie jeżeli mowa o CCIC Intermodal Depo Dunikowo i CSL Inspire. To prawda?
Prawda, bo chcemy pokazywać efekty naszej pracy oraz zachęcać inne firmy do biznesowej współpracy. CSL działa na rynku krajowym, europejskim, ale i szeroko międzynarodowym. Konkurujemy z firmami ze wszystkich kontynentów. Polskie firmy są bardzo mądre, rozwijają się i mają wiele pomysłów, ale brakuje nam czasami determinacji i siły przebicia. Jako CSL mamy świadomość, że na sukces trzeba zapracować ciężko i wiemy, że nasze działanie ma sens. Chcemy zaistnieć w łańcuchu dostaw Polska-Europa – Świat i to nam wychodzi. Nasz oddział Spedycji Lądowej jest bardzo często zapraszany na rozmowy z firmami z Niemiec i z Holandii i wielu naszych klientów to firmy międzynarodowe. Pracujemy w portach z firmami europejskimi i chińskimi przy obsłudze kontenerów i ładunków drobnicowych. Jesteśmy partnerem tych firm i krok po kroku rozwijamy współpracę. Stawiamy także na kolej. Niebawem podpisana zostanie umowa z Centrum Unijnych Projektów Transportowych, budujemy CCIC Intermodal Depo Dunikowo. W naszej strategii upatrujemy rozwój transportu kolejowego, intermodalnego, bardzo w tym wszystkim pomaga nam rozwój władz centralnych i marszałkowskich. Intermodal przyczyni się do tego, że wiele ładunków będzie przewożonych koleją, spowoduje to spadek współczynnika transportu drogowego, na autostradach będzie mniej tirów, to doskonała ochrona środowiska i doskonałe alternatywne połączenie w kontrze do transportu drogowego. Chcemy być grupą, która kreuje pewne trendy.
CCIC Intermodal Depo Dunikowo to wielki plan inwestycyjny.
Przystępujemy do budowy, projekt przygotowała współpracująca z nami pracownia architektoniczna, pomaga nam Pani Magda Kisielewska, prawnicy. Powiem tak – trafiliśmy na taki zespół ludzi, że czujemy wiatr w żaglach i wiemy, że realizacja tego projektu będzie sukcesem. Teren, który planujemy zagospodarować już w latach 70 był przeznaczony pod tego typu inwestycje. Jesteśmy pionierami jeżeli chodzi o ten pomysł i mam nadzieję, że ta pionierska inwestycja przyczyni się nie tylko do rozwoju firmy CSL, ale i do rozwoju całego województwa zachodniopomorskiego. Nasz pomysł nie będzie konkurować z żadnym dotychczasowym terminalem, będziemy tworzyć nową jakość, zdobywać nowych klientów, zoptymalizujemy łańcuch dostaw w regionie. Będziemy województwem, który będzie obsługiwać w sposób kompleksowy ładunki naszych klientów. Jesteśmy już regionem komplementarnym logistycznie. To bardzo ważne.
Portfel klientów Grupy CSL rozwija się rok do roku. Cel na rok 2020 to zdobywanie nowych partnerów czy rozwijanie współpracy z tymi, którzy już z nami są?
Najważniejsze to utrzymać się i rozwijać. Nasi klienci mają mnóstwo potrzeb, często zupełnie nowych. Ich spełnianie to 80-90% naszych zadań. Realizujemy bardzo ambitne wyzwania dla naszych klientów, zajmujemy się realizacją przewozów aluminium, celulozy, produktów spożywczych, prowadzimy usługi agencji celnej, to wszystko wymaga od nas rozwijania narzędzi. Mamy dobrą reputację, to jest moja największa duma. Wspólnie z władzami miasta organizujemy wydarzenia networkingowe, podczas nich nawiązujemy relacje, spotykamy się z ludźmi i wzmacniamy naszą markę. Dodam także, że rozwijamy Starą Rzeźnię.
Która kończy 5 lat w tym roku.
Tak, dokładnie tak. Piękny jubileusz, 5 lat Centrum Kultury Euroregionu Stara Rzeźnia w tym roku. Będziemy świętować 21 marca w Szczecinie. Jest to dla nas ważna działalność, która daje mi mnóstwo inspiracji. Promujemy swoje miasto, swoje województwo i pracujemy na nasze miejsce na biznesowej mapie regionu.
Na koniec – rok 2020 przynosi mnóstwo zmian jeżeli chodzi o branżę logistyczną na świecie. Mowa o Brexicie i tym z jakimi zadaniami muszą poradzić sobie europejskie służby celne. Czy Grupa CSL jest gotowa na Brexit i z jakimi konsekwencjami będzie się on wiązać?
To nie jest dobra wiadomość dla świata, ale na ten temat należy spojrzeć z gospodarczego, a nie publicystycznego punktu widzenia. Unia Europejska byłaby silniejsza z Wielką Brytanią, ale kraj sam zdecydował o sobie. Niezależnie od wszystkiego, musimy być gotowi na zmiany gospodarcze jakie przyniesie Brexit, musimy mieć jaśniejsze wytyczne odnośnie tego jak wyglądać będzie np. wymiana handlowa z Anglią, jak wyglądać będą przepisy celne, jakie będą koszty, jakie będą rozmaite działania urzędowe. Tego wszystkiego nie da się opracować w kilka tygodni, a długi czas oczekiwania chyba trochę całą Europę zmęczył. Powiem taką anegdotę – w Wielkiej Brytanii w czasie audycji radiowych nie można używać słowa Brexit, bo ludzie reagują bardzo negatywnie i są zmęczeni retoryką Brexitową. Logistyka się szykuje, mamy swoich partnerów w Wielkiej Brytanii. Jesteśmy gotowi na utrudnienia i przygotowujemy do tego naszych klientów.
Dziękuję za rozmowę.