Duńska grupa armatorska A.P. Moller-Maersk zapowiedziała zmiany w swojej strukturze. Mają one na celu poprawę funkcjonowania firmy na trudnym rynku żeglugowym. Nacisk zostanie położony na opracowanie zintegrowanego systemu transportowo-logistycznego grupy, zaś segmenty zajmujące się ropą naftową będą działały samodzielnie lub w kooperacji z innymi firmami. Dzięki temu oba sektory będą mogły skupić się na swojej podstawowej działalności.
W skład segmentu transportu i logistyki będą wchodziły: Maersk Line, APM Terminals, Damco, Svitzer i Maersk Container Industry, które mają funkcjonować w strukturze jednej firmy z wieloma markami. Zadaniem spółek będzie usprawnienie przepływu ładunków w globalnych łańcuchach dostaw oraz zapewnienie jak największych możliwości obsługi klientów na całym świecie. Ma to być odpowiedź duńskiego koncernu na trudną sytuację na rynku kontenerowym, a co za tym idzie, skupienie wszystkich procesów logistycznych w jednym miejscu i dodatkowo ograniczenie kosztów działalności. Szefowie Maerska zamierzają również wykorzystać pozycję lidera w przewozach kontenerowych do zaoferowania nowych produktów, usług cyfrowych i zindywidualizowanych rozwiązań dla klientów.
Cały artykuł w serwisie www.promare.pl/.