Instanbul Bridge – czy zmieni światową logistykę?

Komentarz Przemysława Hołowacza odnośnie Istanbul Bridge ukazał się na łamach „Rzeczpospolitej”, a także magazynów – Dla Handlu i Wiadomości Handlowe.

Kontenerowiec przypłynął z Chin do Gdańska w niecały miesiąc. Czas zdecydowanie najkrótszy ze wszystkich obecnie dostępnych dróg morskich. Otwiera to nowe możliwości szczególnie dla towarów sezonowych, pilnych lub gdy cena frachtu (wg. Informacji wyższa od tradycyjnej drogi od 5 do 15%) nie ma takiego znaczenia. Takie rozwiązanie może zmniejszać ryzyko opóźnień. W mojej ocenie idealne dla elektroniki i towarów pod e-commerce. Bardzo ważna jest też dostępność trasy, która może być znacznie utrudniona do pokonania lub niemożliwa w zimniejszych miesiącach. Krótszy „transit time” to mniej paliwa i lepsza utylizacja statku. Takie połączenie od północy stawia polskie porty w bardziej uprzywilejowanej pozycji – mówi Przemysław Hołowacz, dyrektor ds. rozwoju biznesu Grupy CSL

Czy Instanbul Bridge przyniesie korzyści dla Szczecina, lokalnych firm i portu w Szczecinie i w Świnoujściu?

Zdecydowanie tak. Pytanie jak podejdą do tego polaczenia globalni armatorzy tj. Maersk, CMA CGM, MSC i inni. Czy będą korzystać z dwóch dróg transportu, czy pozostaną przy swojej. Na ten moment był to próbny kurs. Jest jeszcze kwestia środowiska i bezpieczeństwa, a to też będzie przedmiotem wielopoziomowych analiz – mówi Przemysław Hołowacz.