Łączenie pracy z pasją – piękna i ważna rzecz

2018-02-10

Adrian Fiałkowski jest pracownikiem działu Spedycji Lądowej w firmie CSL Internationale Spedition. Po godzinach pracy udziela się także w zespołach muzycznych. Jak mówi, praca w firmie, która aktywnie wspiera sztukę i prowadzi swoje centrum kultury jest bardzo przyjemna. Sam przyznaje, że muzyka, którą wykonuje jego zespół mocno odbiega stylem i estetyką od klimatu Starej Rzeźni, ale kto wie czy kiedyś nie nadarzy się okazja by zaprezentować swoją twórczość na Łasztowni.

muzyka539

Adrian w CSL Internationale Spedition pełni funkcję asystenta spedytora międzynarodowego, zajmuje się aranżowaniem transportu celulozy, minerałów oraz kontenerów:- Największą grupę ładunków, którymi się zajmuję stanowi aktualnie celuloza. Duży tonaż ładunku oraz duże zapotrzebowanie odbiorcy wiążą się z dużą częstotliwością dostaw oraz towarzyszącym ich realizacji procesów. Po otrzymaniu zlecenia od klienta, zajmujemy się planowaniem przewozów, dobraniem podwykonawców oraz pracą operacyjną tj. weryfikacją jakości przewoźnika, wystawieniem zleceń, awizacji oraz listów przewozowych, dbając przy tym o jak najwyższy poziom jakości – mówi Adrian Fiałkowski. – Relacje w jakich wysyłamy są ładunki są zróżnicowane, zarówno krajowe jak i międzynarodowe, jednak na tę chwilę dominują relacje wewnątrz kraju. Po wzrastającej z roku na rok ilości zleceń, które realizujemy, obserwuję coraz większą popularność i skuteczność Spedycji Lądowej w naszej firmie. Rozwijamy się poprzez wzajemną współpracę z innymi działami firmy dążąc do jak najlepszej kompleksowej obsługi klientów, oferując im najwyższej jakości usługi spedycyjne – dodaje specjalista.

Poza pracą na Łasztowni Adrian zajmuje się także muzyką. Ekipa CSL to bardzo umuzykalniona ekipa: – Gram na gitarze i miałem dotychczas okazję uczestniczyć w różnych projektach muzycznych. Obecnie występuję w dwóch zespołach. Jeden wykonujący muzykę z gatunku dbeat / dark hardcore, a drugi – noise rock. Jeszcze nie miałem okazji występować w Starej Rzeźni i nie mówię, że do tego nie dojdzie, ale nie jestem w stanie przewidzieć zarówno tego co przedstawię oraz jak i kiedy to się stanie. Może będzie to występ jednego z moich zespołów lub któregoś z tych mniej oficjalnych muzycznych przedsięwzięć – śmieje się Adrian. Muzyka wykonywana przez zespoły naszego kolegi znajduje swoich odbiorców czego dowodem mogą być liczne koncerty w różnych miastach Polsce: – Obecnie kończymy prace nad produkcją nowego albumu. Po ich zakończeniu wyruszamy w liczne wyjazdy koncertowe. W planach są m.in Katowice, Wrocław, Zielona Góra, Gdańsk. Mamy nadzieje, że nowy materiał zostanie dobrze przyjęty przez naszych odbiorców – dodaje Adrian.

Trzymamy kciuki i liczymy, że koncert w Starej Rzeźni, choćby w formie akustycznej dojdzie do skutku!